Krakowskie świątynie: kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej i św. Małgorzaty
Wzniesiony w czasach średniowiecza na terenie krakowskiego Kazimierza, jest jedną z najbardziej intrygujących budowli sakralnych na terenie małopolskiej stolicy. Kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej i św. Małgorzaty intryguje i jako budowla, i jako miejsce, z którym wiąże się tak wiele tajemniczych historii. Co warto wiedzieć na temat tego zabytku? Dlaczego ta świątynia jest tak ważnym punktem w programie każdej wycieczki po terenie chrześcijańskiego Kazimierza?
Perła gotyckiej architektury i jej dzieje
Kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej i św. Małgorzaty to jeden z najciekawszych przykładów gotyckiej architektury, jakimi może nas oczarować Kraków. Wzniesiona na przełomie XIV i XV wieku świątynia przyciąga średniowieczną formą i barokowym wystrojem, kusi też swą przeszłością.
Co wiemy o losach tej świątyni?
Choć nie znamy dokładnej daty rozpoczęcia prac przy budowie tej świątyni, jej pojawienie się na mapie Krakowa wiązane jest z królem Kazimierzem Wielkim. W istocie w latach 60-tych XIV wieku pojawiają się wzmianki o budowie tego kościoła, z tego też czasu pochodzi dokument fundacyjny. Wiadomo też, że w 1378 roku konsekrowano prezbiterium oraz krużganki. W latach 20-tych XV wieku istniał już korpus świątyni, co zwiastować mogło szybkie zakończenie prac przy jej wznoszeniu. Wiadomo jednak, że tak się nie stało. Zaledwie kilka lat później runęło sklepienie prezbiterium, co wiązało się z koniecznością rozpoczęcia nowych prac. Kolejną przeszkodą, która pojawiła się w trakcie budowy kościoła, stała się Wisła, której wylew w początkach XVI wieku spowodował wiele zniszczeń. W kolejnych latach kościół był dość często nękany przez pożary, co sprawiło, że jego budowy w rzeczywistości nigdy nie dokończono. Do tych tragedii należy doliczyć jeszcze trudne wydarzenia związane z najazdami obcych wojsk oraz z zaborami. Kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej i św. Małgorzaty ucierpiał przecież i w trakcie potopu szwedzkiego, i w okresie zaborów. W latach 20-tych XIX wieku mówiło się nawet o jego zburzeniu, jednak staraniem bpa Karola Skórkowskiego i Kaspra Wielogłowskiego udało się kościół uratować. Restauracja też świątyni w zasadzie wciąż trwa, mimo to warto poświecić jej nieco więcej uwagi. Nie brak tu przecież ciekawych detali architektonicznych oraz dzieł, które zachwycą nie tylko miłośników sztuki sakralnej.
Co warto zobaczyć w kościelnym wnętrzu?
Kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej i św. Małgorzaty jest ciekawą, trójnawową bazyliką, która – mimo problemów związanych z budową – zachowała swój gotycki charakter. Smukłe prezbiterium, pozbawiona wież fasada – oto cechy, które są dość charakterystyczne dla tej budowli. Kusi ona też ciekawym wyposażeniem, w którym dominuje styl barokowy. Na jakie dzieła sztuki warto zwrócić uwagę podczas zwiedzania tego kościoła?
Jednym z ciekawszych dzieł sztuki, z jakimi można się spotkać w trakcie zwiedzania tej świątyni, jest drewniana rzeźba św. Rity da Cascia. Jest ona dziełem Adolfa Szyszko-Bohusza, które pojawiło się we wnętrzu gotyckiego kościoła w okresie II wojny światowej. Uwagę przyciąga również okazały, pomnik nagrobny kasztelana krakowskiego Wawrzyńca Spytka Jordana, który uznawany jest za jeden z ciekawszych przykładów sztuki manierystycznej na terenie Krakowa. Barokowy obraz, który przedstawia koło śmierci, pochodzący z połowy XVII wieku obraz Matki Boskiej Kotwicznej oraz seria XVIII-wiecznych obrazów, namalowanych przez Zachariasza Dzwonowskiego – oto kolejne zabytki sztuki sakralnej, którym warto tu poświęcić nieco więcej uwagi.
Kraków jest idealnym miastem dla każdego miłośnika sztuki sakralnej, a zabytkowych kościołów, które mogą się okazać ciekawym punktem w programie wycieczki po tym mieście, jest wiele. Pamiętajmy, jak ważne miejsce w tym gronie zajmuje kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej i św. Małgorzaty na Kazimierzu. Wszak to zabytek, który – na przekór wszystkim – wciąż zachwyca nas swą gotycką formą i majestatyczną sylwetką.